Na stanowisku kierowcy w jednej z krakowskich firm pracuję już kilkanaście lat. Jestem chyba najstarszym kierowcą wśród wszystkich moich współpracowników, co wpływa na szacunek jakim mnie darzą. W trakcie swojej kariery kierowcy przeżyłem i widziałem niemało, dlatego jestem cennym źródłem informacji i swoistym doradcą dla wszystkich tych, którzy swoją przygodę z transportem rozpoczęli niedawno.

Dziwi mnie jak mylne pojęcie o zawodzie kierowcy ma wielu moich znajomych, którzy w żaden sposób nie są z nim związani. Większości wydaje się, że praca kierowcy samochodu ciężarowego, owszem, polega na transporcie towarów z jednego miejsca w drugie, ale długie podróże można sobie dowolnie umilać rzekami alkoholu i przygodami na jedną noc. Niestety, prawie wszyscy kierowcy, których znam cenne godziny postoju wykorzystują na sen i relaks, który ładuje ich baterie na dalszą podróż. Wśród najpopularniejszych napojów wyskokowych dominuje kawa i różne napoje energetyzujące. Z kolei, większość kierowców posiada albo rodziny albo narzeczone, do których tęskni dniami i nocami i nie w głowie im chwilowe przyjemności ze stojącymi na poboczu paniami.

Praca kierowcy, kierowca Kraków, jest tak naprawdę bardzo nudna. Człowiek cały dzień i całą noc spędza w samotności. Jedyną namiastką kontaktów międzyludzkich są krótkie postoje w zajezdniach i na stacjach benzynowych oraz przerywane rozmowy przez CB radio.